Ile kontrowersji, mitów, a ile prawdy?
Już samo słowo „botoks” wzbudza u wielu Pacjentów niepotrzebne emocje, a półprawdy podawane z wypiekami na twarzy z ust do ust stale funkcjonują i mają się całkiem dobrze nawet wśród „znawców tematu” prasy lifestyle-owej. Ileż to razy czytaliśmy o gwiazdach srebrnego ekranu i celebrytach, które zrobiły sobie ogromne usta botoksem (sic!), czy straciły mimikę po „botoksie”?
Podobnych opowieści krążących w różnego rodzaju mediach jest mnóstwo. Nieznajomość tematu, pomylone pojęcia czy zwykła nierzetelność dziennikarska?
CZAS WIĘĆ SPROSTOWAĆ PARĘ POJĘĆ...
Jest substancją białkową, produktem przemiany materii bakterii – Gram dodatnich pałeczek Clostridium botulinum.
W przeszłości była przyczyną wielu zatruć zwanych botulizmem, związanych najczęściej ze spożyciem źle przechowywanych produktów spożywczych.
Zła higiena, zła sława, która przyległa do toksyny botulinowej (zwanej potocznie jadem kiełbasianym) wzbudzała jednak olbrzymie zainteresowanie naukowców, chcących poznać mechanizm jej działania.
Nie pierwszy to przypadek w medycynie, iż ta sama substancja zastosowana w odpowiednich dawkach, z niebezpiecznej staje się prawdziwym dobrodziejstwem, stosowanym obecnie w wielu schorzeniach.
Wyizolowanie aktywnej neurotoksyny i jej produkcja dla celów leczniczych miała miejsce w latach siedemdziesiątych XX wieku. Jej pionierem był Edward Schantz i Alan B. Scott, którzy zastosowali ją w leczeniu zeza. Toksyna botulinowa okazała się być niezwykle skuteczną w leczeniu wielu zespołów neurologicznych z nadmiernym napięciem mięśniowym, połowicznym kurczem twarzy, nadmiernej potliwości, zespołach spastycznych (np. u dzieci z porażeniem mózgowym) oraz w leczeniu nadmiernej aktywności mięśni żwaczowych, skutkującej zespołami bólowymi stawu skroniowo-żuchwowego, głowy, karku i szyi.
Jest stosowana również w leczeniu migreny i zespołów bólowych mięśni twarzoczaszki. Jak donoszą ostatnie badania również przynosi pozytywne efekty terapeutyczne w leczeniu depresji.
Obecnie jest najpopularniejszym i najbezpieczniejszym zabiegiem w zakresie medycyny estetycznej. W 2008 roku sprzedano ponad 2,5 mln fiolek Botoksu (nazwa handlowa) a jej użycie stale rośnie.
Zrozumienie mechanizmu działania toksyny botulinowej spowodowało znalezienie dla niej wielu zastosowań we współczesnej terapii, w tym również medycynie estetycznej. Hamując przewodnictwo neuronowo-mięśniowe w płytce motorycznej mięśnia doprowadza do czasowo osłabienia jego działania.
Podawane wybiórczo w niewielkich dawkach powoduje osłabienie siły nadaktywnych mięśni mimicznych twarzy, szyi czy dekoltu. Jej działanie jest odwracalne (odczuwana dezaktywacja).
W medycynie estetycznej jest podawana punktowo w ściśle określone regiony mięśni. Powoduje to czasową ich dezaktywację i relaksację, przez to ulegają spłyceniu zagniecenia i zmarszczki skóry, wywołane nadmierną aktywnością mięśni mimicznych.
Młoda skóra mimo dużej aktywności mimicznej „wraca” do pierwotnego wyglądu, a wszystkie dynamiczne zmarszczki zanikają. Dzieje się tak, gdyż ilość elementów „podporowych skóry” - kolagenu i elastyny, odpowiedzialnych za jej sprężystość jest wystarczająca, aby sprostać pracy mięśni mimicznych.
Z biegiem lat sytuacja zmienia się diametralnie. Skóra ludzka traci swoją sprężystość, stopień uwodnienia, spowalnia się metabolizm komórkowy. „Zmęczona” wieloma latami pracy nie jest już w stanie przeciwstawić się pracy mięśni mimicznych.
Początkowo dynamiczne zmarszczki utrwalają się i pozostają widoczne w postaci bruzd i zagnieceń nawet w wypadku braku jakiejkolwiek aktywności mięśniowej. Takie zmarszczki nazywane są statycznymi możemy jedynie spłycać podaniem toksyny botulinowej, zapobiegając ich pogłębieniu.
Wyłączając czasowo aktywność wybranych mięśni możemy uzupełnić terapię botulinową zastosowaniem terapii uzupełniających takich jak: podanie kwasu hialuronowego, koktajli peptydowo-witaminowych (patrz Mezoterapia), czy zastosować naturalną „autoszczepionkę” jaką jest osocze bogatopłytkowe Pacjenta. Takie holistyczne podejście do leczenia jest bardzo istotne.
Podanie powyższych preparatów pozwoli odbudować i „podeprzeć” w sposób naturalny rusztowanie skóry, wypełnić zagniecenia, wzmocnić ją, stymulując jednocześnie fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny w miejscach szczególnie podatnych na nadmierną aktywność mięśniową. Nasza skóra odpoczywa od nadmiernej pracy, a efekt uzyskany dzięki podaniu toksyny botulinowej jest w pełni naturalny, twarz wygląda na zrelaksowaną i wypoczętą.
U Pacjentów z nadmierną aktywnością mimiczną – typ hiperkinetyczny, należy zastosować toksynę botulinową stosunkowo wcześnie, zanim dojdzie do utrwalenia powstałych zmarszczek, a zdarza się to nawet u Pacjentów około 30 roku życia.
Sztuka podania toksyny botulinowej opiera się na stosowaniu niewielkich, w pełni bezpiecznych dawek, które powodują selektywne, czasowe zablokowanie nadreaktywnych mięśni, ze świadomością zachowania naturalnego wyglądu całej twarzy. Poznanie anatomicznych i funkcjonalnych zależności pomiędzy mięśniami pozwoli na wyłączenie hyperaktywnych grup mięśniowych, dzięki czemu Pacjenci będą wyglądać na wypoczętych, a ich twarz nabierze harmonijnego wyglądu.
Wszystkie zabiegi z użyciem toksyny botulinowej wykonuje się po konsultacji z Pacjentem, analizie rysów twarzy w strefie spoczynku i przy wzmożonej mimice, wykonaniu dokumentacji fotograficznej.
Przygotowana i odpowiednio zdezynfekowana skóra zostaje punktowo i bardzo delikatnie ostrzyknięta za pomocą bardzo cieniutkiej igły.
W celu obniżenia ryzyka niepowodzeń klinicznych z powodu produkcji przeciwciał, (brak reakcji na podanie preparatu) pomiędzy poszczególnymi zabiegami należy zachować odstępy co najmniej dwumiesięczne.
Dawki stosowane w medycynie estetycznej sięgają przeciętnie 50-100 jednostek (unitów) preparatu i są w pełni bezpieczne.
Okno terapeutyczne (bezpieczeństwo dawki) jest bardzo szerokie. Dawki niebezpieczne sięgają kilku tysięcy jednostek np. podanie 50!!! fiolek Botoksu. Taka sytuacja w historii stosowania toksyny oczywiście nigdy nie miała miejsca.
Ze względu na obowiązek informowania Pacjenta o wszystkich możliwościach działań ubocznych (również wymienionych w ulotce przez producentów), mimo iż zdarzają się one niesłychanie rzadko i są przemijające podajemy poniżej następujące działania niepożądane:
copyright © 2015 www.interdental.radom.pl
ul. Kościuszki 6E, 26-600 Radom
projekt i wykonanie: www.zaginionestudio.pl